Dzisiejszy wpis będzie trochę mniej o biznesie, ale nadal w temacie beauty. Jakiś czas temu, natrafiłam na takie oto zdjęcie.
Zaintrygowało mnie ono na tyle, że postanowiłam dowiedzieć się kim są kobiety ze zdjęcia i jaka jest ich historia. Zapraszam Was na opowieść o siedmiu długowłosych siostrach Sutherland.
Spis treści
Historia siedmiu sióstr Sutherland
Na przełomie XIX i XX wieku wydarzyła się historia tak nietypowa, że można by zacząć od słów „dawno, dawno temu…” Otóż, w nędznej małej chatce z bali w Niagara Country (USA) mieszkał Fletcher Sutherland i jego siedem muzykalnych córek – Sarah (1851), Victoria (1853), Isabella (1855), Grace (1859), Naomi (1861), Dora (1863), and Mary (1865).
Powiązane wpisy
Rodzina żyła bardzo skromnie, na co dzień hodując indyki, jedynie w wolnych chwilach dziewczęta buszowały w zbożu tańcząc i śpiewając.
Talent muzyczny siedmiu córek zapewne bardzo cieszył ojca, ale potencjał na biznes zwietrzył w ich niebotycznie długich włosach (łącznie ok. 11 metrów). Podpisał umowę z cyrkiem na występy charakterystycznie ufryzowanego „zespołu” i wtedy wszystko się zaczęło. Każda z córek miała włosy o długości ok. 150 cm. Zrobieniu złotego interesu pomógł fakt, że okazałe pukle dziewczyny zawdzięczały rzekomo maści warzonej przez ich matkę. I tak, mieszanina składająca się głównie z alkoholu, olejów roślinnych i wody, nazwana „Seven Sutherland Sisters Hair Grower”, choć jak na kosmetyk mocno cuchnąca, już po roku przyniosła rodzinie zysk w wysokości 90 000 dolarów.
Natchniony sukcesem odżywki, obrotny ojciec wypromował kolejne specyfiki, w tym serię farb oraz akcesoria, które również podbiły serca tak kobiet, jak i mężczyzn, szczególnie tych łysiejących. Najlepszą reklamę stanowiły występy, na których żywe modelki śpiewając w blasku lamp prezentowały efekty cudownej terapii. W konsekwencji b, że koncerty były wyczekiwanym wydarzeniem przyciągającym tłumy widzów i ich pieniądze wszędzie, gdziekolwiek w świecie się pojawiły. Przez lata zgromadziły ogromny majątek. W końcu zmęczone siostry zakończyły tourne po świecie. Zapragnęły zrekompensować swoje dawne życie w ubogiej chatce wydając fortunę dosłownie na wszystko.
Podróż sióstr Sutherland od zera do milionera i… do zera
Lekką ręką wydawały setki tysięcy dolarów na ogromny dom z kilkunastoma pokojami, służbę, ubrania, biżuterię, kolejne posiadłości, podróże, mocno zakrapiane alkoholem imprezy, narkotyki i… kochanków, bo te samotne, zamożne kobiety przyciągały poszukujących przygód mężczyzn jak magnes. Harry Bailey (mąż Naomi), bratanek magnata cyrkowego, niestroniący od morfiny i alkoholu francuski szlachcic Frederick Castelmaine (pierwszy mąż Isabelli), Alonso Swain (drugi mąż Izabelli), tajemniczy 19-latek (mąż 50-letniej Victorii) i wielu innych – wszyscy dużo młodsi i znacznie biedniejsi od swoich wybranek.
Styl życia sióstr Sutherland sprzyjał powstawaniu plotek. Mówiło się, że w willi Sutherlandów, za zamkniętymi drzwiami, odbywają się orgie, a same siostry paktują z diabłem i nie stronią od piekielnych rytuałów. W okolicy miały nawet opinię czarownic.
Czas, a wraz z nim majątek, mijał bezpowrotnie. Kosmetyki firmowane nazwiskiem Sutherland nie sprzedawały się już tak dobrze, moda również nie sprzyjała warkoczom do ziemi, poza tym nikogo już nie interesowały występy podstarzałych zdziwaczałych kobiet. Śmierć zabierała po kolei siostry, a bieda zaglądała w oczy tym, które zostały. W 1936 roku definitywnie wypadły z rynku. Ostatnie żyjące przedstawicielki zespołu, Mary i Grace, zmarły w skrajnej nędzy, a ich prochy zostały złożone w nieoznakowanym grobie. I tak rodzina Sutherland przebyła drogę od zera do milionera i …z powrotem.